.
"MF mówi, że wzrost PKB w tym roku wyniesie 3,2 proc. To jest lepiej, niż sądziliśmy kilka miesięcy temu. Może Grzegorz Kołodko miał nawet rację, zobaczymy" - powiedział dziennikarzom wicepremier.
Wzrost gospodarczy w 2002 roku wyniósł 1,4 proc. Na ten rok rząd założył wzrost o 3,5 proc., ale następnie w połowie roku skorygował prognozę do 3 proc.
Według ostatnich szacunków Ministerstwa Finansów, PKB w II kwartale 2003 roku wzrośnie o 3,2 proc., z 2,2 proc. w I kwartale.
Susan Schadler, wicedyrektor departamentu europejskiego MFW, w wywiadzie dla poniedziałkowej "Rzeczpospolitej" oceniła, że wzrost gospodarczy w Polsce w tym roku może wynieść 3,5 proc. lub nawet więcej.
Hausner powiedział także, że przyszłoroczny deficyt budżetowy nie powinien przekroczyć 45 mld zł.
"Kwotę 45 mld zł zaproponowało Ministerstwo Finansów. W toku dalszych prac będziemy prowadzili działania zmierzające do ewentualnego jej zmniejszenia. 45 mld zł to maksymalna granica, ale zamierzamy szukać możliwości (jej obniżenia)" - powiedział wicepremier.
Wcześniej rząd założył, że deficyt budżetu w 2004 roku wyniesie 33,1 mld zł, ale poprzedni minister finansów zaliczył do dochodów 9 mld zł z rezerwy rewaluacyjnej NBP, których to pieniędzy budżet nie dostanie, i zawyżył przychody z prywatyzacji.
