Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Hausner uspokaja

0
Podziel się:

Deficyt budżetu zaplanowany na poziomie 45,5 mld zł w 2004 roku jest maksymalnie wysoki, jednak wciąż bezpieczny - powiedział we wtorek wicepremier i minister gospodarki Jerzy Hausner

Hausner uspokaja

.

Hausner dodał, że ostatnie zawirowania na rynku walutowym i papierów skarbowych są spowodowane raczej globalną tendencją odwrotu od papierów skarbowych na rzecz akcji.

"Chcemy aby rynki były stabilne, aby rozumiały naszą politykę. Nasz deficyt jest w tej chwili maksymalnie wysoki, ale wciąż uważam, że jest to poziom bezpieczny. Tłumaczę to Unią Europejską i obniżką podatków. Poza wzrostem nakładów na wojsko i UE nie ma nigdzie wzrostu nakładów. To nie jest budżet rozdawanych świadczeń" - powiedział dziennikarzom Hausner.

W ubiegłym tygodniu fiaskiem skończyła się aukcja obligacji pięcioletnich PS0608 z wystawionej puli 2,7 mld zł.

Rynek uznał, że jest to ostrzeżenie dla rządu. Dzień wcześniej rząd debatował nad Średniookresową Strategią Finansów Publicznych, jednak rynki uznały, że plan ograniczenia deficytu do 2,6 proc. PKB w 2007 roku jest niewiarygodny bez silnego ograniczenia wydatków już w 2004 roku.

Średniookresowa strategia finansowa, której "tezy" rząd przyjął w zeszły wtorek, a która według słów wicepremiera Jerzego Hausnera wymagała poprawek redakcyjnych, ma zostać przyjęta na rozpoczętym, we wtorek o godz. 11.00, posiedzeniu rządu.

"Zaufanie inwestorów (na rynkach finansowych)
dla Polski nie jest wysokie. Chciałbym aby było wyższe, ale nie dostrzegam, aby to (deficyt) była tragedia. Te zawirowania na rynku, które występują co jakiś czas mogę tłumaczyć pewnymi procesami ogólnymi (...) globalnego odejścia od papierów skarbowych w kierunku akcji" - dodał wicepremier.

Rynki obawiały się także obniżki ratingów dla Polski, po tym jak pod koniec czerwca agencja ratingowa Standard&Poor's obniżyła perspektywę ratingu dla Polski ze stabilnej na negatywną z powodu pogorszenia się średnioterminowej perspektywy polityki fiskalnej i trudności politycznych związanych z przeprowadzeniem reformy finansów. Jednak S&P utrzymał ocenę zdolności kredytowych Polski na dotychczasowych poziomach.

Natomiast w ubiegłym tygodniu renomowana agencja Moody's ogłosiła, że nie zmieni ona oceny Polski.

"To jest nasz wspólny sukces, to jest pozytywne" - skomentował ten fakt Hausner.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)