Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Holandia - wybory - zwycięzcy

0
Podziel się:

Zwycięzcy dzisiejszych wyborów w Holandii, politycy opozycyjnej dotąd Chrześcijańskiej Demokracji nie chcą zdradzić, z kim sformują przyszłą koalicję rządzącą.
Po ogłoszeniu wstępnych wyników, według których uzyskali aż 40 miejsc w niższej, zwanej drugą, Izbie parlamentu, chadecy oddali hołd zamordowanemu 10 dni temu prawicowemu politykowi Pimowi Fortuynowi, którego ugrupowanie uzyskało w tych wyborach 26 mandatów i zajmuje drugą pozycję.

Zwycięzcy dzisiejszych wyborów w Holandii, politycy opozycyjnej dotąd Chrześcijańskiej Demokracji nie chcą zdradzić, z kim sformują przyszłą koalicję rządzącą.
Po ogłoszeniu wstępnych wyników, według których uzyskali aż 40 miejsc w niższej, zwanej drugą, Izbie parlamentu, chadecy oddali hołd zamordowanemu 10 dni temu prawicowemu politykowi Pimowi Fortuynowi, którego ugrupowanie uzyskało w tych wyborach 26 mandatów i zajmuje drugą pozycję.
Politycy z Apelu Chrześcijańsko-Demokratycznego zapewnili, że na pewno z ich partii pochodzić będzie premier i że są gotowi wziąć współodpowiedzialność za przyszłość kraju.
Politycy z "Listy Pima Fortuyna" wyrazili głęboki smutek, że nie ma z nimi ich charyzmatycznego przywódcy. Przypuszcza się, że "Lista Pima Fortuyna" będzie współtworzyć koalicyjny centro-prawicowy rząd wraz z liberałami i Apelem Chrześcijańsko-Demokratycznym.
Opozycyjna dotąd partia Apel Chrześcijańsko-Demokratyczna straciła władzę w 1994 r. - po raz pierwszy od 1918 roku. Reprezentuje konserwatywne wartości moralne, sprzeciwia się m.in. legalizacji eutanazji. Jej przywódca Jan Peter Balkenende może być przyszłym premierem Holandii. Ma 45 lat i jest byłym profesorem ekonomii. Swoim wyglądem przypomina Harry'ego Pottera.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)