Zakup uzbrojenia i sprzętu wojskowego to jeden z głównych tematów rozmów w Polsce prezydent Indonezji pani Megawati Sukarnoputri.
Indonezja chce kupować u nas nie tylko stary poradziecki sprzęt, ale także wyroby naszego przemysłu zbrojeniowego. Według naszych informacji ewentualne polsko-indonezyjskie kontrakty na dostawy sprzętu wojskowego mogłyby być warte nawet kilkaset milionów dolarów.
Indonezja jest zainteresowana przede wszystkim polskimi radarami i elektronicznymi systemami obrony przeciwlotniczej. Ekspert wojskowy Wojciech Łuczak uważa, że te produkty mogłyby sprzedawać do Indonezji dwie warszawskie firmy - RADWAR oraz Przemysłowy Instytut Telekomunikacji.
Ze starego sprzętu wojskowego mamy sprzedać Indonezji między innymi niszczyciel Warszawa oraz dwa okręty podwodne - Wilk i Dzik.
Wojciech Łuczak - komentując doniesienia zachodnich mediów, że Indonezja chce obejść embargo USA na dostawy broni - powiedział między innymi, że przyczyny wprowadzenia tego zakazu zmieniły się. Dodał, że powinniśmy wreszcie zadbać o własne interesy, a dodatkowo amerykańskie embargo nie jest zakazem ONZ - jedynie ten drugi zakaz musi nas obowiązywać.