Ministerstwo Finansów oczekuje, że do końca 2005 roku inflacja konsumencka pozostanie na poziomie zbliżonym do dolnej granicy celu inflacyjnego banku centralnego, czyli 1,5% r/r, podał resort w opublikowanym w poniedziałek październikowym „Przeglądzie makroekonomicznym”.
„Ujemna luka produktowa, łagodna skala ożywienia koniunktury oraz struktura tworzenia PKB przyczyniają się do braku presji inflacyjnej. Świadczy o tym niski poziom wszystkich miar inflacji bazowej, które w sierpniu br. znajdowały się poniżej wskaźnika CPI” – podano w materiale.
„Niska dynamika cen towarów i usług konsumpcyjnych, mimo wysokiego wzrostu cen ropy naftowej, to zasługa również wysokiej stopy bezrobocia, pozostającej powyżej poziomu stopy naturalnej; w efekcie oczekujemy, że do końca br. inflacja będzie znajdowała się w pobliżu dolnej granicy przedziału celu inflacyjnego” – czytamy dalej.
Inflacja wyniosła we wrześniu 1,8% r/r wobec 1,6% w sierpniu i 1,3% w lipcu.
Z sierpniowej projekcji Narodowego Banku Polskiego (NBP) wynika, że najbardziej prawdopodobna ścieżka inflacyjna zakłada, iż roczny wskaźnik wzrostu CPI pozostanie w okolicach 1,5% do pierwszego kwartału 2006 roku.
W przedstawionych pod koniec września założeniach do polityki pieniężnej na rok 2006, RPP podtrzymała stosowanie strategii bezpośredniego celu inflacyjnego na poziomie 2,5% (+- 1 pkt. proc.).