Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Inflacja wzrośnie

0
Podziel się:

Grzegorz Wójtowicz z Rady Polityki Pieniężnej oczekuje stabilizacji inflacji na przełomie roku i uważa, że na koniec przyszłego roku wzrośnie ona do 2-2,5 proc., czyli wielkości poniżej aktualnego rynkowego konsensusu

.

'Deflacja w listopadzie pokazuje, że nie ma obecnie presji inflacyjnej. W grudniu, w styczniu, inflacja powinna pozostać na niskim poziomie, zbliżonym do listopada' - powiedział Wójtowicz.

'Prawdopodobnie od lutego, marca będziemy mieli do czynienia ze wzrostem inflacji. Jest szansa, aby na koniec przyszłego roku inflacja wyniosła 2-2,5 proc.' - dodał.

W grudniowej ankiecie PAP analitycy obniżyli prognozy inflacji o 0,2 punktu do 2,6 proc. na grudzień 2003 roku w ślad za obniżką listopadowych prognoz inflacyjnych.

Rynek obniżył także oczekiwania inflacyjne na grudzień tego roku do 1,1 proc. po danych o spadku cen żywności w listopadzie.

Przyszłoroczny cel RPP wynosi 3 proc. plus minus jeden punkt, jednak część członków Rady obawia się, że w drugiej połowie przyszłego roku procesy inflacyjne mogą przyspieszyć pod wpływem ożywienia gospodarki w kraju i na świecie.

Według Wójtowicza na stopniowy wzrost inflacji od początku przyszłego roku będzie wpływał wzrost cen regulowanych, a także możliwy wzrost cen żywności.

GUS podał w poniedziałek, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych spadły w listopadzie o 0,1 proc. w stosunku do października, a w porównaniu z listopadem 2001 wzrosły o 0,9 proc., co było dokładnie zgodne z oczekiwaniami.

Wójtowicz dołączył do ostatnich głosów prezesa NBP Leszka Balcerowicza i członka RPP Janusza Krzyżewskiego mówiąc, że Rada podejmuje decyzje o polityce pieniężnej biorąc przede wszystkim pod uwagę długofalowe tendencje inflacyjne, a nie jej bieżący poziom.

'Podejmując decyzje o polityce pieniężnej RPP kieruje się przyszłym poziomem inflacji, a nie jej bieżącym poziomem' -powiedział.

We wtorek na dwudniowym posiedzeniu zbiera się Rada Polityki Pieniężnej, jednak większość analityków spodziewa się kolejnej redukcji stóp procentowych najwcześniej w styczniu.

Oprócz znanego od kilku miesięcy celu, Rada nie dała do tej pory sygnału, czy będzie walczyć o inflację w 2003 roku w niskich rejonach wyznaczonego celu, czy skłonna będzie zaakceptować także górne granice.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)