Dotyczyć będzie działań podejmowanych przez tajnych współpracowników SB wobec Karola Wojtyły, a także mechanizmów inwigilacji Kościoła. Marek Lasota pracował nad opracowaniem 4 lata. Mówi, że nie widzi powodu, by nie ujawniać nazwisk osób donoszących na Karola Wojtyłę. Nie wykluczone, że wiele z tych osób jeszcze żyje i działa w swoich środowiskach kościelnych i innych. Warunkiem ujawnienia danego nazwiska ma być pewność, że pod określonym kryptonimem kryje się konkretna osoba.
Marek Lasota powiedział, że wśród potwierdzonych współpracowników SB zajmujących się Karolem Wojtyłą był między innymi krakowski duchowny, prałat, członek sądu prymasowskiego, inwigilujący nie tylko Karola Wojtyłę, ale także Prymasa Wyszyńskiego.
W posiadaniu archiwum Instytutu Pamięci Narodowej znajdują się nie tylko dokumenty, ale i taśmy z nagraniami rozmów tajnych współpracowników z oficerami Urzędu Bezpieczeństwa. Prezes Instytutu Leon Kieres przyznał we wcześniejszym wywiadzie dla Katolickiej Agencji Informacyjnej, że przesłuchując taśmy rozpoznał głos osoby, która donosiła na ks. Karola Wojtyłę. Leon Kieres nie chce jednak ujawniać nazwiska tej osoby.