Taki zarzut postawił 74-letniemu pułkownikowi w stanie spoczynku oddział Instytutu Pamięci Narodowej w Katowicach, prowadzący postępowanie dotyczące nieprawidłowości w prowadzonym wówczas przez wojskową prokuraturę śledztwie.
To już czwarty prokurator wojskowy, któremu postawiono zarzuty w śledztwie prowadzonym przez Oddziałową Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN.
Roman T. miał polecić prowadzącemu śledztwo prokuratorowi, aby ten nie doręczył bliskim poległych górników postanowienia o umorzeniu postępowania. W związku z tym nie mogli oni korzystać ze swoich praw.