W bazie Charlie w al Hilla żołnierze Wielonarodowej Dywizji pożegnali podczas uroczystej mszy sześciu poległych wczoraj kolegów.
Dwaj Polacy, trzej Słowacy i Łotysz zginęli wczoraj w Suwarijii w prowincji Wasit (czyt. sułarija, łasit) w następstwie ostrzału moździerzowego. Żołnierze transportowali amunicję z arsenałów Saddama Husajna, przeznaczoną do utylizacji.
W czasie mszy w bazie w al Hilla, zastępca dowódcy Wielonarodowej Dywizji generał Piotr Czerwiński powiedział, że jednostka straciła "lubianych przez wszystkich wspaniałych ludzi i wspaniałych żołnierzy".
Przed polowym ołtarzem złożono sześć hełmów symbolizujące poległych żołnierzy: Polaków, Słowaków i Łotysza.
Jutro zostanie zorganizowany w bazie Babilon wieczór poświęcony zmarłym żołnierzom.