Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Irak - straty sił sojuszniczych mogą być coraz większe w miarę nasilania się walk

0
Podziel się:

W najbliższym czasie w kampanii w Iraku jednostki alianckie najprawdopodobniej będą coraz bardziej angażowane w walki, a więc ich straty mogą być coraz większe, a operacja przedłuży się - prognozuje pułkownik doktor habilitowany Jacek Pawłowski, dziekan Wydziału Strategiczno-Obronnego Akademii Obrony Narodowej. W wypowiedzi dla Informacyjnej Agencji Radiowej pułkownik powiedział, że jego ocena oparta jest na analizie sposobu działań obronnych przyjętego przez wojsko irackie.

Rozmówca IAR wyjaśnił, że armia Iraku broni głównie miast i obszaru między dwoma głównymi rzekami, Eufratem i Tygrysem. Irakijczycy wykorzystują do obrony wszelkiego rodzaju przeszkody wodne wraz z infrastrukturą, czyli na przykład mostami i przepustami. W efekcie, w każdej z miejscowości nacierające siły koalicji napotykają dość silne punkty oporu.- powiedział pułkownik Pawłowski. Według niego, przedłużające się walki i docierające z Iraku informacje wskazują, że jeśli w każdym z punktów irackiego oporu obrona będzie tak dobrze przygotowana, to operacja aliantów przeciągnie się w czasie i będą oni musieli zangażować duże ilości wojska. Prawdopodobnie więc front będzie się rozciągał od Umm Kasr i Basry na południu Iraku aż do Bagdadu. W tej sytuacji nawet jeśli zgodnie z ostatnią pomyślną prognozą siły alianckie dotrą we wtorek pod Bagdad, to nie będzie to jeszcze wcale wielki sukces, ani znaczące przybliżenie w czasie zwycięstwa - powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej ekspert z Akademii Obrony
Narodowej.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)