Amerykanie i Brytyjczycy postanowili, że priorytetem w działaniach przeciwko strukturom władzy w Iraku będzie eliminacja członków partii Baas. Ujawnił to rzecznik sił brytyjskich w Kuwejcie pułkownik Chris Vernon. Według niego eliminacja osób należących do Baas, będzie łatwiejsza, gdyż Brytyjczycy mają wieloletnie doświadczenia w zwalczaniu powstań.
Według rzecznika sił brytyjskich niedawne sukcesy militarne sojuszników, chociażby zdobycie Az Zubajar, należy zawdzięczać właśnie likwidacji członków sztabu partii Baas w tym mieście.
Teraz Brytyjczycy pracują nad rozbiciem struktur władzy w Basrze, ale choć miejscowy sztab partyjny został zniszczony, Vernon przyznaje, że siły koalicji dalekie są od zdobycia miasta. Rzecznik sił brytyjskich nie ujawnił, czy eliminacja dotyczyć ma jedynie szefów komórek partyjnych, czy za wrogów uznani zostali wszyscy członkowie partii Baas.
W państwie reżimowym, jakim jest Irak niemal każdy dorosły obywatel tego kraju, choćby formalnie, należy do tej jedynej istniejącej partii.