Irak bezwarunkowo zaakceptował rezolucję ONZ dotyczącą rozbrojenia tego kraju - poinformował ambasador tego kraju przy Narodach Zjednoczonych.
Według przyjętej przez Radę Bezpieczeństwa ONZ rezolucji Bagdad teraz, w ciągu 30 dni musi złożyć oświadczenie, w którym ujawni wszystkie informacje na temat programów produkcji broni chemicznej, biologicznej i nuklearnej oraz rakiet dalekiego zasięgu. Później do Iraku udadzą się inspektorzy rozbrojeniowi. Otrzymają oni prawo do bezwarunkowych i nieograniczonych kontroli wszystkich miejsc, włącznie z ośmioma pałacami Saddama Husajna.
Ocena postępowania irackich władz będzie należeć do Rady Bezpieczeństwa ONZ. Jeśli stwierdzi ona, ze Irak podporzadkował się postanowieniom rezolucji i nie ma broni masowego rażenia, sankcje ekonomiczne wobec tego kraju zostaną zniesione. Jeśli natomiast władze w Bagdadzie skłamią w swoim oświadczeniu albo będą utrudniać prace inspektorów, Irak poniesie poważne konsekwencje. O tym, jakie to będą konsekwencje i kto je wyegzekwuje, rezolucja nic nie mówi. Ale Stany Zjednoczone zastrzegły wcześniej, że nie zrezygnowały z prawa do zaatakowania Iraku.
