W północnej części Dublina za ratyfikacją Traktatu Nicejskiego opowiedziało się 66 procent głosujących. W ubiegłorocznym referendum wyniki w tej części miasta były bardzo podobne do wyników ogólnokrajowych. Poparcie w sześciu okręgach wahało się od 57 do 73 procent.
Traktat Nicejski, który jest warunkiem rozszerzenia Unii Europejskiej, muszą ratyfikować wszystkie państwa Wspólnoty. Irlandia jako jedyny kraj Unii dotychczas tego nie zrobiła.
Frekwencja podczas referendum była - zdaniem obserwatorów - nieco wyższa od przewidywanej. W głosowaniu wzięło udział - według pierwszych sondaży - od 32-óch do 50-ciu procent Irlandczyków. W samym Dublinie głos oddało od 40-tu do 45-ciu procent mieszkańców.
W siedmiu z czterdziestu dwóch okręgów wyborczych Irlandczycy głosowali elektronicznie. Głosujący z tych siedmiu okręgów stanowią 18 procent elektoratu. Wyniki z pozostałych 35-ciu okręgów znane będą dziś (w niedzielę) po południu.
Podczas pierwszego, ubiegłorocznego referendum w sprawie Traktatu Nicejskiego, Irlandczycy opowiedzieli się przeciwko ratyfikacji. W referendum wzięło wówczas udział mniej niż 35 procent obywateli Irlandii.
