Spotkanie z Millerem, Ahern określił jako "przydatne i bardzo konkretne". Obaj szefowie rządów zgodzili się, że wspólnotowa konstytucja jest "ważną kwestią" i trzeba zrobić wszystko, by jak najszybciej osiągnąć porozumienie w tej mierze, gdyż opóźnianie go nie leży w niczyim interesie.
Bertie Ahern podkreślił, że do osiągnięcia porozumienia niezbędna będzie wola polityczna wszystkich krajów Unii Europejskiej.
Pytany przez irlandzkich dziennikarzy czy wciąż upiera się przy stanowisku "Nicea albo śmierć", premier Miller odparł, że nie jest to zawołanie rządu, ale opozycji. Powtórzył jednak, że zapisany w Traktacie Nicejskim system podejmowania w Unii decyzji pozostaje dla Polski "fundamentem ewentualnego kompromisu".
Szef polskiego rządu zapowiedział kontynuowanie dialogu w sprawie traktatu konstytucyjnego, zaznaczył jednak, że ostateczny jego kształt będzie zależeć w dużej mierze od postawy Irlandii.
"Mam nadzieję, że uda się osiągnąć porozumienie, które zadowoli wszystkie strony" - stwierdził Leszek Miller.
Irlandczycy prowadzą nieformalne konsultacje w sprawie konstytucji, aby na marcowym szczycie Uniii w Bruskeli przedstawić raport, który oceni szanse osiągnięcia porozumienia oraz, jak życzyliby sobie tego, przybliżony termin, kiedy mogłoby do niego dojść.