Do ataku na szpital doszło po uzyskaniu informacji wywiadowczych, że ukrywają się w nim uzbrojeni Palestyńczycy. Z otoczonego przez izraelskie wojsko szpitala Palestyńczycy otworzyli ogień. Strzelanina trwała ponad godzinę. Nikt nie został ranny. W końcu Palestyńczycy - okrążeni w szpitalu - poddali się.
Izraelskie radio podało, powołując się na źródła wojskowe, że aresztowani Palestyńczycy przygotowywali zamachy na terenie Izraela w okresie żydowskiego święta Pesah. Wśród aresztowanych jest komendant policji Tanzim w Betlejem, członkowie palestyńskich sił bezpieczeństwa oraz ekstremiści poszukiwani za zbrojną działalność.
Betlejem i inne palestyńskie miasta na Zachodnim Brzegu Jordanu znajdują się w pierścieniu izraelskiej blokady. Wojsko kontynuuje operacje prewencyjne, aby
przeciwdziałać groźbie palestyńskich zamachów. Kolejnych Palestyńczyków aresztowano w Hebronie i w Tul Karem.