.
Decyzje w sprawie dalszych losów prywatyzacji RG mają zostać ogłoszone po 15 czerwca.
"Nie przekreślam scenariusza realizacji oferty konsorcjum Rotch-PKN, choć ma ona wyraźne braki. Pozostałe dwie możliwości to zamknięcie procedury prywatyzacyjnej a następnie powrót do niej po utworzeniu Grupy Lotos z rafineriami południowymi" - powiedział minister skarbu Piotr Czyżewski.
"Możliwy jest też scenariusz powrotu do rozmów z innymi uczestnikami, którzy zgłaszali chęć rozmów, jeśli podtrzymają swoje oferty" - dodał.
"Rozważamy trzy scenariusze, wszystkie są realne i możliwe do realizacji. Po 15 czerwca zostanie ogłoszona decyzja w tej sprawie" - powiedział Czyżewski.
W przetargu na zakup Rafinerii Gdańskiej oprócz Rotch Energy rozmowy prowadził też węgierski koncern paliwowy MOL.
Jak powiedział Czyżewski jednym z priorytetów przy podejmowaniu decyzji w sprawie prywatyzacji RG będzie bezpieczeństwo paliwowe kraju.
"Żadnego scenariusza wykluczyć nie można, zasadnicze kwestie to utrzymanie bezpieczeństwa paliwowego kraju, zapewnienie rozwoju ośrodka w Gdańsku oraz przedstawienie konkretnego programu dla rafinerii południowych" - powiedział minister.
W połowie maja źródła zbliżone do przetargu na zakup RG poinformowały PAP, że Nafta Polska, prowadząca przetarg, rekomendowała jego unieważnienie oraz utworzenie grupy Lotos wokół Rafinerii Gdańskiej i sprzedaż jej 51 proc. akcji na giełdzie z pakietem do 35 proc. dla inwestora.
Nafta Polska zaprzeczyła jednak tym informacjom. Choć formalnie to ona organizuje i rozstrzyga przetarg, jednak decyzja właścicielska należy do Skarbu Państwa.
Resort skarbu informował wcześniej, że oczekuje za 75 proc. akcji RG kwoty nie mniejszej, niż 274 mln USD, bo tyle zaoferowało konsorcjum Rotch Energy i Łukoil.
W trakcie prywatyzacji RG, na krótkiej liście oferentów znalazły się MOL i Rotch Energy, który w czerwcu 2001 otrzymał prawo wyłączności na negocjacje z Naftą Polską do 11 czerwca. Pomimo upływu terminu wyłączności Rotch nadal prowadzi negocjacje, choć wielokrotnie zmieniał partnerów w konsorcjum. Obecnie partnerem Rotch Energy jest PKN Orlen.
Wcześniej Rotch starał się o zakup akcji Rafinerii Gdańskiej wspólnie z rosyjskim koncernem Łukoil. Po zmianie przez rząd programu prywatyzacji sektora paliwowego, dopuszczającej udział PKN Orlen w prywatyzacji Rafinerii Gdańskiej, brytyjski Rotch Energy zrezygnował ze współpracy z Łukoilem. Ofertę współpracy związanej z udziałami Rafinerii Gdańskiej przedstawił PKN Orlen.
Łukoil podtrzymuje nadal zainteresowanie akcjami Rafinerii Gdańskiej.
W poniedziałek chcący zachować anonimowość przedstawiciel MOL powiedział PAP, że węgierski koncern nadal jest zainteresowany "strategiczną współpracą z firmami polskimi - zarówno Rafinerią Gdańską (obecnie Grupa Lotos) jak i PKN Orlen".
Przedstawiciel MOL dodał, że obecnie nie są prowadzone żadne rozmowy, a Węgrzy czekają na dalsze decyzje polskiego rządu co do dalszej prywatyzacji sektora paliw.
Pragnące zachować anonimowość źródło zbliżone do przetargu poinformowało z kolei PAP, że strona polska otrzymała ostatnio potwierdzenie dalszego zainteresowania Rafinerią Gdańską ze strony MOL.
Rzecznik prasowy Nafty Polskiej informował wcześniej, że obecnie nie toczą się żadne rozmowy z MOL, jednak gdyby wpłynęła oferta od węgierskiego koncernu, to Nafta Polska rozważyłaby ją.
