Zapowiadają, że kilka dni czekają na odpowiedź ministra zdrowia, a potem też rozpoczną głodówkę.
Halina Luzeńczyk, przewodnicząca Świętokrzyskiej Izby Pielęgniarek i Położnych, podkreśla, że tym razem pracownicy służby zdrowia nie domagają się podwyżek, ale walczą o przetrwanie szpitali i zapewnienie pacjentom opieki medycznej.
Protestujący obawiają się, że w myśl nowych przepisów Postępowania Kodeksu Cywilnego, komornicy będa mogli zająć konta zadłużonych szpitali. Domagają się szybkiego uchwalenia przez Sejm projektu nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego, autorstwa Prawa i Sprawiedliwości. PiS proponuje m.in. wyłączenie szpitali spod kontrowersyjnego zapisu kodeksu, dotyczącego egzekucji komorniczych.