Poseł Długosz poinformował również, że Sąd Partyjny wykluczył z szeregów SLD dwóch aresztowanych starachowickich samorządowców - starostę i byłego przewodniczącego Rady Powiatu.
Sejm wysłuchał dziś informacji rządu na temat afery starachowickiej.
Premier Leszek Miller zapewnił, że jeśli potwierdzą się zarzuty wobec byłego posła SLD Andrzeja Jagiełły w sprawie starachowickiej, poniesie on surowe konsekwencje swojego postępowania.
- Poseł Jagiełło zachował się haniebnie i skandalicznie - powiedział, zwracając się do posłów, Leszek Miller. Dodał, że sprawa starachowicka jest ostrzeżeniem, dla wszystkich, którzy myślą, że ukrywając się za partyjną legitymację mogą naruszać prawo. - To nie będzie tolerowane -zapowiedział premier Miller.
Minister spraw wewnętrznych i administracji Krzysztof Janik zapewnił w Sejmie, że podlegli mu urzędnicy oraz policja dochowali wszelkich powinności dotyczących wyjaśniania sprawy starachowickiej.
Przewodniczący klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej Jan Rokita wezwał ministra spraw wewnętrznych i administracji Krzysztofa Janika do rozważenia odejścia z resortu w wyniku afery starachowickiej. Poseł PO powiedział w Sejmie, ze relacje wewnątrz podległego mu ministerstwa są niezdrowe.
Jan Rokita uważa, że wyjaśnienia Krzysztofa Janika w sprawie starachowickiej są nieprzekonujące i potwierdzają niejasne powiązania struktur MSWiA z władzami samorządowymi SLD. Według przewodniczącego klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej, Krzysztof Janik zachował się w całej sprawie nieodpowiedzialnie, długo nie informował o niej premiera i powinien poważnie zastanowić się nad dalszą pracą w tym resorcie.
Jan Rokita zarzucił też kierownictwu SLD brak interwencji w świętokrzyskie struktury tej partii. Dopytywał premiera, dlaczego działacze SLD z tego regionu powiązani są ze światem przestępczym, a centrala SLD nie reaguje. "Obawiam się, że sprawa skończy się dla większości jedynie zmianą legitymacji partyjnych" -dodał Jan Rokita opowiadając się za rozwiązaniem powiatowych struktur Sojuszu w Starachowicach.