Szef Agencji Wywiadu Andrzej Ananicz nie wykluczył, że jeszcze dzisiaj zostaną odtajnione dokumenty dotyczące spotkania Władmira Ałganowa z Janem Kulczykiem w Wiedniu w zeszłym roku.
Minister Ananicz powiedział, że ujawnienie opinii publicznej treści dokumentu zależy od tego, czy zdąży z procedurami odtajnienia tych pism. Wyjaśnił, że jednym z warunków będzie otrzymanie z powrotem dokumentów, które teraz są w posiadaniu komisji sejmowej.
Minister Ananicz pytany, czy jest skłonny odtajnić więcej niż zażądała komisja, powiedział, że jest przygotowany na różne warianty, jeżeli tylko nie będzie to groziło interesom państwa ani Agencji Wywiadu.
Wczoraj szef Agencji Wywiadu rozmawiał na ten temat z Sejmową Komisją Śledczą do spraw Służb Specjalnych. Komisja zdecydowała większością głosów, że na razie potrzebne jest odtajnienie dwóch notatek , dotyczących spotkania Jana Kulczyka z Władimirem Ałganowem w Wiedniu.
Pierwszy z dokumentów to efekt doniesienia przez Jana Kulczyka do Zbigniewa Siemiątkowskiego, że według Ałganowa ówczesny minister skarbu Wiesław Kaczmarek i były prezes spółki Nafta Polska Maciej Gierej wzięli od Rosjan łapówkę w wysokości 5 mln dolarów za obirtnicę sprzedaży Rafinerii Gdańskiej. Drugi z dokumentów to relacja służb specjalnych ze spotkania Kulczyka z Ałganowem.