Jutro rusza długooczekiwania kontrola jakości paliw sprzedawanych na polskich stacjach - poinformowała wiceprezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Ewa Kubis.
Wyniki mają być podawane co dwa tygodnie. Wiceprezes Kubis powiedziała, że kontrolą zostaną objęte stacje w całej Polsce. Urząd chce zobaczyć jaka jest skala zjawiska. W zależności od wyników zostanie podjęta decyzja o tym czy kontrole będą przeprowadzane wielokrotnie.
Akcja ta będzie prowadzona równolegle z kontrolą rzetelności odmierzania paliw, która rozpoczęła się przed paroma dniami. W przyszłym miesiącu możemy spodziewać się, że Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ogłosi pierwszą czarną listę nieuczciwych sprzedawców. Znajdą się na niej te stacje benzynowe które "chrzczą" paliwo, albo sprzedają je po zawyżonych cenach korzystając z wadliwie działających urządzeń pomiarowych.
Według przeprowadzonych w ubiegłym roku badań, jakość paliw na polskich stacjach jest fatalna. Oszuści będą musieli zapłacić kary - do kilku tysięcy złotych. Dodatkowe kontrole na stacjach benzynowych polecił przeprowadzić premier Leszek Miller po doniesieniach o spadającej jakości benzyny sprzedawanej w Polsce.