Chorwacja jest już przygotowana do jutrzejszych wyborów parlamentarnych. Walka o zwycięstwo rozegra się prawdopodobnie pomiędzy rzadzącą przez ostatnie lata socjaldemokracją a prawicową Chorwacką Wspólnotą Demokratyczną
Według ostatnich sondaży, najwięcej mandatów powinna zdobyć Chorwacka Wspólnota Demokratyczna, założona przez ojca niepodległej Chorwacji i jej pierwszego prezydenta Franjo Tudźmana. Po jego śmierci partia powoli zaczęła zmieniać swój wizerunek. Teraz Chorwacka Wspólnota Demokratyczna, która była utożsamiana z nacjonalizmem, opowiada się za szybkim przystąpieniem Chorwacji do NATO i Unii Europejskiej. Opowiada się też za współpracą z haskim Trybunałem do spraw Zbrodni Wojennych i powrotem Serbów do Chorwacji.
Podobne priorytety mają socjaldemokraci. Sondaże wykazują, że zadne z tych ugrupowań nie będzie w stanie samodzielnie stworzyć rządu po wyborach. Konieczne będzie utworzenie koalicji. Wszystko wskazuje na to, że języczkiem u wagi będzie Partia Ludowa. Jej liderzy przed wyborami mówili, że są w stanie utworzyć koalicję i z lewicą i z prawicą.