Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kiedy nadejdzie ożywienie?

0
Podziel się:

Miniony tydzień obfitował w wydarzenia, które będą miały duże znaczenie dla przyszłości naszej gospodarki. Po raz kolejny Rada Polityki Pieniężnej obniżyła wszystkie stopy procentowe (zgodnie z naszymi przewidywaniami) o 50 punktów bazowych

. RPP zmieniła poziom średnioterminowego celu inflacyjnego na ten rok z 4 – 6 proc. do poziomu 2 – 4 proc. Informacja ta jest istotna ponieważ dowodzi, iż RPP jest przekonana, że inflacja nie stanowi już zagrożenia dla polskiej gospodarki. Na potwierdzenie tego, Główny Urząd Statystyczny podał, że ceny żywności i napojów alkoholowych spadły w połowie czerwca o 0,4 proc. w stosunku do poprzednich 15 dni i były o 1,4 proc. niższe niż w pierwszej połowie maja. Oznacza to że inflacja będzie nadal spadać i naszym zdaniem osiągnie kolejny rekordowy niski poziom – 1,7 proc. w skali roku.

Kolejna, istotna informacja była taka, że Polska zwiększyła ofertę obligacji dziesięcioletnich na rynek amerykański do 1 mld USD z wcześniej planowanych 750 mln USD. Informacja ta została podana przez banki inwestycyjne organizujące sprzedaż JP Morgan oraz Salomon Smith Barney. W 2002 r. Ministerstwo Finansów wyemitowało na rynku europejskim obligacje o wartości 750 mln euro. Przypomnijmy, że budżet na rok 2002 zakłada, że Polska wyemituje za granicą papiery o wartości 0,8 mld USD i 1 mld euro. Prowadzi to do dalszego zadłużania się Skarbu Państwa za granicą, co nienajlepiej świadczy o sytuacji budżetowej, pomimo bezpiecznego poziomu realizacji deficytu budżetowego.
Rynek walutowy dostarczył niebywałych emocji: euro wzmacniało się w stosunku do dolara, co doprowadziło do osłabienia złotego w stosunku do waluty europejskiej. Tak więc rynek dostarczył Premierowi Millerowi nieoczekiwany prezent w postaci osłabienia złotego w stosunku do euro, co będzie dobrze wpływało na poziom naszego eksportu ( ponad 70 proc. naszego handlu zagranicznego odbywa z krajami UE). Takie osłabienia złotego przysporzyło problemów kredytobiorcom, którzy posiadają kredyty zdenominowane w euro. Czyżby oznaczało to, że niebawem pojawi się kolejny „list błagający” na biurku premiera (tym razem od firm zadłużonych w euro) o wpłynięcie na RPP, w celu wzmocnienia złotego? Czas pokaże.

Większość z tych wydarzeń wpływa negatywnie na sytuację gospodarczą Polski, chociażby dlatego, że pomimo znacznego spadku inflacji, realne stopy procentowe w Polsce są nadal bardzo wysokie. Najprawdopodobniej nadal będziemy słuchać zarzutów pod adresem RPP, związanych z nieodpowiednim tempem obniżania stóp procentowych. Niepokojące są informacje o dalszym zadłużeniu Skarbu Państwa. W latach 2003 – 2006 Polska będzie płacić wysokie odsetki za obsługę zadłużenia zagranicznego.

Wydarzenie te dowodzą, że nadal tkwimy w marazmie gospodarczym, a dopóki nie zostanie zaproponowany konkretny plan wyjścia z recesji, dopóty tkwić będziemy w stagnacji gospodarczej, charakteryzującej coraz większą ilość przedsiębiorstw, które nie radzą sobie w obecnych warunkach. Realna jest więc nadal wizja wysokiego bezrobocia i niskiego popytu konsumpcyjnego.

gospodarka
wiadomości
najważniejsze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)