Poprzedziła do parada Schumana, która przeszła Traktem Królewskim.
Inaugurując Spotkania, prezydent Aleksander Kwaśniewski zaapelował do Polaków, aby niezależnie od tego, czy popierają wejście Polski do Unii Europejskiej czy nie, wzięli udział w referendum unijnym 7 i 8 czerwca. Prezydent podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do integracji Polski ze Wspólnotą - byłym premierom, ministrom, negocjatorom, a także milionom Polaków, ponoszącym - jak zaznaczył prezydent - ofiary nieuniknione na drodze do Unii Europejskiej. Aleksander Kwaśniewski podziękował też młodym ludziom, którzy włączyli się w kampanię referendalną.
W Paradzie Schumana maszerował, między innymi, premier Leszek Miller, który wyraził satysfakcję z faktu, że wielu młodych ludzi agitowało za poparciem dla integracji Polski z Unią Europejską. Premier podkreślił, że Unia to przede wszystkim szansa dla młodych. "Będą pierwszym pokoleniem, które spędzi całe dorosłe życie w Unii" - dodał premier.
W paradzie jechały wozy z tańczącą młodzieżą, szły orkiestry dęte, byli górale i młodzież ze szkolnych klubów europejskich. O korzyściach przystąpienienia Polski do Unii młodzi przekonywali również napisami na transparentach: np. "Europa da się lubić". Młodzi podkreślali, że dla Polski - w tym również dla polskich rolników - nie ma alternatywy poza Unią Europejską.
Na paradę przyszli też eurosceptycy, którzy wykrzykiwali hasła antyunijne i antueuropejskie. Według nich, po akcesji do Unii Europejskiej Polska straci swą tożsamość narodową i niezależność ekonomiczną.