Kilka tysięcy wolnych miejsc czeka jeszcze na uczelniach w całej Polsce. Szkoły wyższe kończą właśnie przyjmowanie dokumentów od kandydatów, którzy w czerwcu i lipcu nie dostali się na studia.
Tradycyjnie najmniejszy wybór jest na magisterskich studiach dziennych. Na Uniwersytecie Warszawskim wolne miejsca są jeszcze tylko na fizyce, chemii i astronomii. Uniwersytet Jagielloński przyjmuje chętnych na fizykę, astonomię i inżynierię materiałową. Wolnych miejsc na ten rodzaj studiów nie ma już na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie i Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu.
"Najwięcej miejsc jest jeszcze na studiach magisterskich uzupełniających i wieczorowych" - mówi rzecznik Ministerstwa Edukacji Mieczysław Grabianowski. Z danych MENiS wynika, że w tej chwili wolnymi miejscami dysponują przede wszystkim kierunki techniczne. Znacznie mniejszy wybór mają kandydaci na studia humanistyczne.
W październiku w całej Polsce nowy rok akademicki rozpocznie około 1,8 miliona studentów.