Do obu zamachów przyznała się grupa zbrojna - Islamski Front Jeźdźców Wielkiego Orientu. Turecka agencja Anatolia otrzymała telefon od przedstawiciela tego ugrupowania, który zapowiedział kolejne zamachy. Islamska grupa zbrojna winna jest szeregu zamachów na obiekty kultu religijnego i dyskoteki w Turcji w ubiegłych latach.
Gdy doszło do dzisiejszej eksplozji, synagoga wypełniona była wiernymi.
W ocenie pracowników polskiego konsulatu w Stambule, jest mało prawdopodobne, że w wybuchu ucierpieli Polacy, gdyż okolica, w której doszło do eksplozji, jest rzadko odwiedzana przez turystów. .
Wicekonsul w Stambule Hubert Tomaszewski powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że polska placówka stara się zebrać informacje, czy wśród ofiar zamachu nie było naszych obywateli, ale jest to trudne ze względu na organizację tureckich służb ratowniczych.