00.
Poseł Pęk konsekwentnie unika mówienia o tym, czego dotyczą jego poprawki, dziennikarzom udało się jednak z niego wydobyć, którą uważa za najważniejszą. Jak powiedział "najważniejsza jest taka, że 10 lat więzienia dla tych, którzy będą oszukiwać podczas procesu wyborczego, bo spodziewamy się wielu oszustw".
Marszałkowi Markowi Borowskiemu nie udało się przekonać Bogdana Pęka, by wycofał swoje poprawki. Marszałek powiedział dziennikarzom, że nie będzie już na posła wywierał presji w tej sprawie.
Poprawki Bogdana Pęka nie mają żadnych szans na przyjęcie przez Sejm.