Sejmowa komisja śledcza wystąpi do prokuratury o zabiezpieczenie telefonów prywatnych i służbowych oraz billingów telefonicznych Lwa Rywina.
Kosmisja odrzuciła wniosek posła Zbigniewa Ziobro z Prawa i Sprawiedliwości, który chciał by powyższe czynności objęły wszystkie osoby wymieniane w tak zwanej aferze Rywina. Według posła Ziobro, komisja nie chce dokładnego wyjaśnienia sprawy. "Odczuwam gorycz i żal" - dodał.
Komisja zwróci się o przeprowadzenie wywiadu środowiskowego w miejscowości, gdzie Lew Rywin ma dom letniskowy. Chodzi o sprawdzenie czy w miejscowości tej był na przykład Leszek Miller, na którego powoływał się Rywin, gdy proponował prezesom Agory wydającym "Gazetę Wyborczą" korzystne dla nich zapisy w noweli ustawy o radiofonii i telewizji.
Ziobro, po odrzuceniu jego wniosku, zapowiedział, że zastanowi się nad swoim dalszym udziałem w pracach komisji. "Fikcji nie będę firmował" - powiedział dziennikarzom.