Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Komisja śledcza chce ekspertyzy, czy zeznania Wandy Marciniak mogą być odtajnione

0
Podziel się:

Sejmowa komisja śledcza badająca sprawę Lwa Rywina zwróci się do biura studiow i ekspetyz sejmu z prośbą o opinię czy zeznania byłej prokurator Wandy Marciniak zlożone przed komisja moga być odtajnione - poinformował przewodniczacy komisji Sledczej Tomasz Nałęcz.
Prokurator generalny Grzegorz Kurczuk zdecydował dziś, że nie odtajni zeznań prokurator Marciniak, bo jak twierdzi prawo mu na to nie zezwala.

Sejmowa komisja śledcza badająca sprawę Lwa Rywina zwróci się do biura studiow i ekspetyz sejmu z prośbą o opinię czy zeznania byłej prokurator Wandy Marciniak zlożone przed komisja moga być odtajnione - poinformował przewodniczacy komisji Sledczej Tomasz Nałęcz.

Prokurator generalny Grzegorz Kurczuk zdecydował dziś, że nie odtajni zeznań prokurator Marciniak, bo jak twierdzi prawo mu na to nie zezwala.

Według posła Jana Rokity ta decyzja to wynik złej woli prokuratora generalnego. "Czy się to podoba prokuratorowi Kurczukowi czy nie będę się starał by zeznania były jawne" - powiedział poseł. Jan Rokita jest gotów sam ujawnić na własną odpowiedzialność zeznania Wandy Marciniak.

Także Tomasz Nałęcz powiedział dziennikarzom, że nie może pogodzić się z decyzją ministra Kurczuka. Jak podkreślił, zarówno komisja śledcza jak i prokuratura deklarowały publicznie, że dołożą wszelkich starań, by zeznania prokurator Marciniak byly dostępne opinii publicznej. Jego zdaniem pogodzenie się z dzisiejszą decyzją prokuratora generalnego oznaczałoby zgodę na to, aby sprawozdanie komisji składało się z części jawnej i poufnej. Szef komisji podkreślił, że jest piramidalnym nieporozumieniem podejmowanie decyzji tak brzemiennej w skutkach w oparciu o lukę prawną. "W oczach opinii publicznej sprawozdanie składające sie z części jawnej i poufnej będzie niewiarygodne" - dodał marszałek Nałęcz.

Była prokurator Wanda Marciniak zeznawała przed komisją w ubiegłym tygodniu, w związku z rzekomymi naciskami na prokuratorów prowadzących śledztwo w sprawie Rywina, by zakończyło się ono jak najszybciej oraz by zarzuty postawić jedynie Lwu Rywinowi. Zeznania prokurator Marciniak zostały utajnione na jej prośbę. Pani prokurator powoływała się na tajemnicę służbową.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)