- poinformował Główny Urząd Statystyczny w środę.
Wśród badanych przedsiębiorstw 13 proc. sygnalizowało poprawę koniunktury, 31 proc. pogorszenie. Ogólny klimat koniunktury był oceniany gorzej w sektorze publicznym niż w prywatnym.
W październiku odnotowano ograniczenie popytu w podobnym stopniu, jak we wrześniu, co przełożyło się na dalsze ograniczanie bieżącej produkcji.
Przewidywania dotyczące popytu w następnych miesiącach są pesymistyczne i gorsze niż w ubiegłym miesiącu. Negatywne są też przewidywania dotyczące produkcji przemysłowej, wskazujące na możliwość nieznacznego jej spadku.
Gorzej, niż we wrześniu i nadal negatywnie przedsiębiorstwa oceniały swoją bieżącą sytuację finansową. Złe oceny dotyczyły zarówno terminowego regulowania zobowiązań, jak i możliwości ściągania należności od kontrahentów. W najbliższych miesiącach przedsiębiorcy spodziewają się dalszego pogorszenia sytuacji finansowej.
Firmy przewidują też, że utrzymają się znaczne zwolnienia pracowników, a ceny wyrobów przemysłowych mogą spaść.
Negatywnej koniunktury nie odnotowali w październiku jedynie producenci wyrobów celulozowo-papierniczych.
Natomiast najgorsze oceny formułowali producenci: metali, pojazdów mechanicznych, przyczep i naczep, wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych, wyrobów z surowców niemetalicznych, tkanin, odzieży i futer.