Kilka dni temu były prezydent mówił, że rozważa ponowny start w wyborach. Wcześniej wielokrotnie deklarował, że nie ma zamiaru tego robić.
Dziś pytany jaką decyzję podejmie ostatecznie i kiedy stwierdził, że jeszcze nie wie. "Wydaje się, że ona będzie negatywna"- stwierdził. "Nie da się dużo zrobić w tym stanie rzeczy, z tymi partiami, z tymi ludźmi, którzy dzisiaj kandydują, stoją na czele tych partii. I w związku z tym szkoda mojego zdrowia"- powiedział były prezydent.
Ale równocześnie dodał, że z jego oceny i wyliczeń wynika, że na 40 procent powinien kandydować, a 60 procent że nie.