Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Lech Wałęsa zawiedziony, że to nie papież ...

0
Podziel się:

"Jestem zawiedziony, zaskoczony i zawstydzony tym, że papież Jan Paweł Drugi nie został laureatem Pokojowej Nagrody Nobla" - powiedział Lech Wałęsa, tuż po tym jak dowiedział się o decyzji norweskiego komitetu noblowskiego. Jego zdaniem nikt na świecie nie zasłużył sobie na tę nagrodę tak bardzo jak Ojciec Święty.

"Byłem prawie pewny, że ten najwspanialszy człowiek świata dostanie Nobla za narażanie się supermocarstwom, za zabieganie o pokój i dialog ze wszystkimi religiami" - powiedział były prezydent. "Jestem zniesmaczony, musimy szybko o tym zapomnieć" - dodał. Zdaniem polskiego laureata Pokojowej Nagrody Nobla sprzed 20-u lat, taki werdykt jest sygnałem, że - jak się wyraził - nie ma sprawiedliwości na świecie.

Lech Wałęsa już wcześniej mówił, że Jan Paweł Drugi nie powinien w ogóle brać udziału w rywalizacji o Nobla, ale jeśli już go ktoś zgłosił, to powinien zostać laureatem. Były prezydent dodał, że - jak to określił - "swoimi kanałami", postara się dowiedzieć dlaczego komitet noblowski wydał decyzję pomijając papieża- Polaka.

Pokojową nagrodę Nobla otrzymała irańska działaczka ruchu praw człowieka, Szirin Ebadi. Nagrodę przyznano jej za działalność na rzecz praw człowieka i demokracji, a szczególnie za pracę na rzecz kobiet i dzieci. Lech Wałęsa powiedział, że słyszał o Szarin Ebadi, tegorocznej laureatce pokojowego Nobla, ale nie pamięta dokładnie, gdzie i kiedy.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)