Według profesora Kieresa, w pierwszej kolejności należy ujawniać te dokumenty, które dotyczą przyszłych polityków. Prezes IPN uważa, że każdy kandydat na posła czy senatora powinien - przy podpisywaniu oświadczenia lustracyjnego - jednocześnie wyrazić zgodę na upublicznienie zawartości swojej teczki. Takie rozwiązanie ma znaleźć się w nowelizacji ustawy o IPN, nad którą pracuje Instytut.
Platforma Obywatelska chce ujawniania materiałów, dotyczących osób publicznych, co do których pojawiły się podejrzenia o współpracę z tajnymi komunistycznymi służbami. Domaga się też zniesienia zakazu publikacji nazwisk osób, które współpracowały z komunistycznymi służbami po 1983-cim roku i łatwiejszego dostępu do materiałów IPN.