Lider Samoobrony Andrzej Lepper zapowiedział, że jeśli rząd nie zaprzestanie dalszej prywatyzacji polskich zakładów, to - jak to ujął - "ten Sejm dalej nie będzie funkcjonował".
Podczas wizyty w Łodzi przewodniczący Samoobrony podkreśłił, że jego ugrupowanie nie pozwoli na kolejne prywatyzacje, w tym prywatyzację tak zwanej grupy G8. Jego zdaniem, jedynym rozwiązaniem kryzysowej sytuacji mogą być wybory parlamentarne.
"Nie pozwolimy na to, żeby Niemcy dzielili nam prąd, żeby zależało od Niemca, czy emeryt, który ma 500 złotych miesięcznie i bezrobotny, który nie ma w ogóle zasiłku, będzie miał prąd czy nie" - powiedział Andrzej Lepper. "Nie pozwolimy na powrót do średniowiecza, gdzie były lampy naftowe" - dodał przewodniczący Samoobrony.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.