Leszek Miller przyznaje,ze wczesniejsze wybory moga sie odbyc dopiero na wiosne Leszek Miller przyznaje,że wcześniejsze wybory mogą się odbyć dopiero na wiosnę Przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej Leszek Miller uważa, że tegoroczna kampania wyborcza prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego będzie się istotnie różnić od tej sprzed 5-ciu lat. Występując w radiowych Sygnałach Dnia lider SLD podkreślił, że wtedy Aleksander Kwaśniewski miał poważnego, groźnego przeciwnika w osobie prezydenta Lecha Wałęsy. Teraz takiego przeciwnika nie ma, a za reelekcją obecnego prezydenta opowiada się około 70-ciu procent Polaków - dodał Leszek Miller. Jego zdaniem, za Aleksandrem Kwaśniewskim przemawiają jego sukcesy i doświadczenie oraz zaufanie, jakim się cieszy. Lider SLD powtórzył, że jego partia opowiada się za przeprowadzeniem wcześniejszych wyborów parlamentarnych. Przyznał jednak, że nierealne jest myślenie o ich rozpisaniu wraz z wyborami prezydenckimi, jesienią tego roku. Według Leszka Millera, pierwsza okazja do
wcześniejszych wyborów może się pojawić, jeśli rządowi nie uda się przeprowadzić przez parlament ustawy budżetowej, czyli w styczniu. Wtedy wybory parlamentarne mogłyby się odbyć wiosną. Lider SLD uważa, że gabinet Jerzego Buzka, który jest gabinetem mniejszościowym powinien administrować i nie podejmować żadnych strategicznych decyzji. iar
