Zbadane będą także okoliczności wydania ostrej amunicji oraz kto z policjantów oddał śmiertelny strzał.
"Zajmujemy się również kwestią przekroczenia uprawnień przez policję i niedopełnienia obowiązków, a w odniesieniu do pokrzywdzonych - badamy sprawę pod kątem nieumyślnego spowodowania obrażeń ciała" - dodał Krzysztof Kopania.
Zatrzymana została broń użyta przez policjantów oraz amunicja, którą posiadali. Rzecznik prokuratury poinformował, że zabezpieczonych zostało 19 naboi typu bojowego a wydanych zostało najprawdopodobniej 25 naboi tego typu. 6 więc zostało wystrzelonych.
Dzisiaj zostanie przeprowadzona sekcja zwłok 19-letniego mężczyzny, który zmarł w wyniku odniesionych ran. Za nieumyślne spowodowanie śmierci grozi do 5 lat.
Prokuratura przesłuchuje także zatrzymanych 19 uczestników zajść. Są wśród nich studenci i nieletni. Wobec części z nich są podstawy do zarzucenia im czynnej napaści na policjanta oraz kradzieży mienia.
W zamieszkach, do których doszło w Łodzi w nocy z soboty na niedzielę, zginął 19-letni mężczyzna. W stanie krytycznym jest 23-letnia kobieta, która z raną postrzałową głowy leży w jednym ze szpitali. Jest podłączona do urządzeń podtrzymujących funkcje życiowe. Około 70 osób zostało rannych.