W wywiadzie dla Programu Pierwszego Polskiego Radia Jan Litwiński wyjaśnił, że rozmowy nie dotyczą przejęcia przez któryś z aliansów akcji LOT-u, gdyż, jak się wyraził, nie ma obecnie dobrego klimatu dla inwestycji w lotnictwie. Na czele Star Alliance stoi niemiecka Lufthansa, a na czele One World - British Airways. Prezes Litwiński podkreślił, że LOT nie jest w stanie samodzielnie utrzymać się na rynku lotniczym. Rozmowy mają wykazać, który z partnerów zaoferuje korzystniejsze warunki współdziałania.
Kierownictwu firmy zależy przede wszystkim na utrzymaniu roli Warszawy w europejskich połączeniach lotniczych.
Jan Litwiński powiedział, że sytuacja finasowa LOT-u była w zeszłym roku bardzo trudna. Straty wniosły około 600 milionów złotych. Przygotowany przez firmę program restrukturyzacji, pozwoli, zdaniem prezesa, na osiągnięcie zysku w tym roku. Jednym z elementów programu jest racjonalizacja zatrudnienia.
Prezes Litwiński wyraził nadzieję, że kryzys, który pojawił się w zeszłym roku, został już przełamany. Sytuacja światowych przewoźników lotniczych powinna, jego zdaniem, poprawić się w drugiej połowie roku. Jan Litwiński dodał, że szwajcarska Swissair Group, która zamierza sprzedać posiadane 25 procent akcji LOT-u, zaczeka, aż będzie wiadomo, do którego aliansu lot przystąpi. Ceny akcji pójdą bowiem wtedy w górę.