Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

M.Belka: Poczucie bezpieczeństwa i energetyka pomogą Irakijczykom stanąć na nogi

0
Podziel się:

Szef Rady Koordynacji Międzynarodowej w Iraku Marek Belka powiedział, że rozwojowi przedsiębiorczości w tym kraju po zniesieniu ograniczeń z czasów Husajna przeszkadza brak bezpieczeństwa i energii. Profesor Belka, który od 1listopada obejmie stanowisko dyrektora rozwoju gospodarczego w Tymczasowej Administracji Iraku, podkreśla, że nie ma możliwości zbudowania w tym kraju funkcjonującej gospodarki bez liberalizacji cen.

Na konferencji prasowej w Pałacu Prezydenckim w Warszawie, po spotkaniu z Aleksandrem Kwaśniewskim, Marek Belka powiedział, że w Iraku funkcjonują teraz "ceny księżycowe", a sytuacja w dużej mierze przypomina Polskę z końca lat 80-ych. Według niego, 60 procent Irakijczyków otrzymuje racje żywnościowe za równowartość 12 centów amerykańskich miesięcznie, a litr benzyny kosztuje 5 groszy. Według niego, ta sytuacja jest nie do utrzymania.

"Pewne elementy szoku na pewno będą" - mówi Belka, ale dodaje, że bez tego nie da się wykształcić normalnie funkcjonującej gospodarki.

"To że przed wojną w Karbali prąd był tylko 4 godziny na dobę, to już nikt nie pamięta. Teraz jest 12 godzin, czyli 12 godzin go nie ma i to wina Amerykanów" - tłumaczył Belka punkt widzenia Irakijczyków dziennikarzom.

Marek Belka powiedział, że od 1 listopada obejmie stanowisko dyrektora rozwoju gospodarczego, ale, pełniąc funkcję kogoś w rodzaju wicepremiera do spraw gospodarczych, koordynować będzie także sektory dotyczące budżetu, polityki gospodarczej i rozwoju sektora prywatnego.

Według Belki, przyjęcie przez ONZ nowej rezolucji w sprawie Iraku jest bardzo ważne, ponieważ ułatwiłoby wielu krajom udział w odbudowie tego kraju. A, jak sądzi profesor Belka, uczestniczenie wielu krajów w tych wysiłkach stwarza większą szansę na powodzenie przedsięwzięcia, niż gdyby robili to sami Amerykanie.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)