Wrak maszyny zlokalizowano około godziny 8.30 rano w rejonie wsi Huskoviczi - poinformowała bośniacka agencja informacyjna Fena. Rejon jest sprawdzany przez saperów, albowiem są obawy, że mogą się tam znajdować miny z czasów konfliktu w Bośni. Do rozpoczętej wczoraj akcji poszukiwawczej włączono kilkaset osób: funkcjonariuszy policji z Bośni i Hercegowiny, policjantów z pobliskiej Republiki Serbskiej, miejcową ludność i żołnierzy SFOR.
W Macedonii ciągle jeszcze mają cień nadziei, że ktoś ocalał. Ze względu na brak oficjalnego potwierdzenia śmierci prezydenta, macedoński Trybunał Konstytucyjny nie ma formalnych podstaw, by stwierdzić wygaśnięcie jego mandatu, co nie pozwala wyznaczyć terminu przyśpieszonych wyborów prezydenckich. Równocześnie decyzją rządu ogłoszono w Macedonii trzydniową żałobę narodową.