Podróż w czasie beda mogły przeżyć osoby które odwiedzą dziś i jutro Nałęczów. W słynnym uzdrowisku trwa Majówka z Panem Prusem.
"W ten sposób sięgamy do naszych korzeni" - mówi dyrektorka jedynego w Polsce Muzeum Bolesława Prusa - Halina Bukowska. W Nałęczowie można spotkać Bolesława Prusa z Oktawią Żeromską. 50 innych osób wcieliło się w ludzi żyjących w 19 wieku.
Bolesław Prus nie mieszkał na stałe w Nałęczowie, nie wybudował tu domu, a jednak spędził w uzdrowisku 28 sezonów. Nałęczów - jak można przeczytać w jednym z jego listów wybrał przypadkowo. W liście z 5 lipca 1882 roku, pisanym do Stanisława Kronnenberga Prus napisał, że na wyjazd do Nałeczowa zdecydował się w ciągu 15 minut. W Nałęczowie był postrzegany jako osoba niezwykle uprzejma, miła, pełna humoru i otwarta. Właśnie dlatego pracownicy Muzuem chca go wyprowadzać z muzeum- tłumaczy dyrektor Hanna Bukowska.
Majówka z Panem Prusem to także coś dla ciała. Na Festynie są promowane także regionalne przysmaki, między innymi żeberka z kapusą a la Prus. W nałęczowskiej Starej Aptece będzie także specjalne meu opracowane według notatek z Kronik Tygodniowych samego Prusa.
Festyn w Nałęczowie potrwa dwa dni.