W wywiadzie udzielonym Polskiemu Radiu Marek Belka wyjaśnił, że w przypadku nieprzyjęcia jego dymisji przez prezydenta, jest gotów nadal pełnić swoją misję do jesieni.
Premier po raz kolejny powiedział, że poda się do dymisji 5 maja.
Wczoraj prezydent Aleksander Kwaśniewski zapowiedział, że nie przyjmie dymisji premiera do zakończenia posiedzenia Rady Europy 17 maja. Jeśli tak się stanie, to wówczas wybory parlamentarne wypadną w lipcu lub sierpniu. W związku z tym, Marek Belka w wywiadzie dla radiowej jedynki nie wykluczył, że pozostanie na stanowisku do jesieni ponieważ - jego zdaniem - planowanie wyborów na lipiec lub sierpień jest nieodpowiedzialnością.
Marek Belka dodał ponadto, że przekonuje posłów, iż samorozwiązanie się sejmu piątego maja jest najbardziej optymalne.