Polska będzie dążyć do zmniejszenia uzależnienia od dostaw ropy i gazu z Rosji. Deklarację taką złożył przed komisją do spraw PKN Orlen premier Marek Belka.
Premier powiedział, że Rosja prawdopodobnie jeszcze długo będzie głównym dostawcą ropy i gazu do Polski. Aby jednak zmniejszyć uzależnienie od tych dostaw, Polska powinna, zdaniem premiera, być krajem tranzytowym w handlu ropą i gazem. Nasz kraj powinien więc się starać, aby przez jego terytorium przebiegały nowe ropociągi i gazociągi, budowane między Rosją a zachodnią Europą. Polska powinna też sprowadzać więcej surowców z innych państw.
Premier Belka podkreślił, że za wybór dostawców ropy odpowiada PKN Orlen, a nie rząd. Gdy jednak zbankrutował rosyjski koncern naftowy Jukos, Belka rozmawiał z prezesem PKN Orlen Igorem Chalupcem o znalezieniu nowych dostawców.
