Tadeusza M. znaleziono wczoraj powieszonego w celi warszawskiego aresztu. Służba więzienna twierdzi, że aresztant popełnił samobójstwo. Zdaniem części mediów oraz grupy polityków, można podejrzewać, że nie było to samobójstwo. Marszałek Borowski nie wykluczył, że do służby więziennej mogły przeniknąć struktury mafijne. Zastrzegł przy tym, że w tej chwili nie można tego przesądzać, ale powino to wyjaśnić śledztwo.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.