Marian Krzaklewksi nie zrezygnuje z ubiegania sie o fotel prezydenta Marian Krzaklewksi nie zrezygnuje z ubiegania się o fotel prezydenta Przewodniczący AWS Marian Krzaklewski nie zrezygnuje z ubiegania się o fotel prezydenta. Powtórzył to rzecznik klubu Akcji Piotr żak w związku z informacjami, że Unia Wolności oraz SKL proponują, by Krzaklewski został nowym premierem, co - ich zdaniem - pociąga za sobą konieczność zrezygnowania z ubiegania się o prezydenturę. Jak nieoficjalnie dowiedziała się Informacyjna Agencja Radiowa, najprawdopodobniej jeszcze dziś, po raz kolejny, spotkają się Leszek Balcerowicz i Marian Krzaklewski. Dziś w Juracie Konwencja Programowa Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego uznała, że Marian Krzaklewski powinien się zdecydować, czy chce być premierem, czy będzie kandydować na prezydenta. Szef rady politycznej partii Aleksander Hall powiedział, że nie do przyjęcia jest dla niego połączenie funkcji premiera z kandydowaniem na prezydenta. Wczoraj liderzy SKL informowali o liście, jaki
władze Unii przesłały zarządowi AWS. Partia Leszka Balcerowicza miała zadeklarować, że poprze kandydaturę Krzaklewskiego na premiera w zamian za jego rezygnację ze startu w wyborach prezydenckich. W piątek Marian Krzaklewski oświadczył, że gotów jest zostać nowym premierem. W wywiadzie dla katolickiej sieci radiowej 'Plus' zastrzegł jednak, że jest to uzależnione od decyzji władz Akcji Wyborczej Solidarność i zgody Unii Wolności.
