Ministerstwo Finansów ocenia, że dochody niższe od zaplanowanych w budżecie o ponad 17 mld zł mogą pociągnąć za sobą konieczność zmniejszenia wydatków państwa o około 8,7 mld zł.
'Należy zauważyć, że ubytek dochodów na poziomie górnej granicy szacunków pociągałby za sobą konieczność zablokowania wydatków na kwotę około 8,7 mld zł' - napisano w Uzasadnieniu do nowelizacji ustawy budżetowej.
Minister finansów podtrzymał w czwartek zamiar cięcia w tym roku wydatków budżetu o 7,5 mld zł, jeśli dochody będą niższe o 17 mld zł od planu, choć rząd nie przyjął takiego ustalenia, zostawiając redukcję wydatków do jego decyzji. Rząd przyjął formalnie w czwartek nowelizację budżetu polegającą na zwiększeniu zaplanowanego deficytu o 8,6 mld zł, do 29,14 mld zł.
Według MF dochody budżetu wyniosą 152.465,3 mln zł, czyli będą o 8,6 mld zł (5,3 proc.) niższe, niż zaplanowano w ustawie budżetowej.
Zmniejszą się przede wszystkim dochody podatkowe, o 8,6 mld zł, czyli o 6 proc. Dochody niepodatkowe zmniejszą się o 5,2 mln zł z powodu niższej niż planowano wpłaty z zysku NBP.
W przypadku podatków MF nie przewiduje zmniejszenia się wpływów z podatku od osób fizycznych. Natomiast dochody z podatku od osób prawnych mają być niższe od planowanych o 1,1 mld zł.
Główna różnica dotyczy dochodów z podatków pośrednich. W sumie mają one być niższe od planowanych o 7,5 mld zł, czyli o 7,9 proc. Podatek VAT ma przynieść do budżetu o 5,4 mld zł mniej, niż planowano (8,9 proc.), a akcyza o 2,1 mld zł mniej (6,3 proc.).