- poinformował w poniedziałek wiceminister finansów Rafał Zagórny.
Krakowska huta liczy na poręczenie dla mającej kosztować ok. 180 mln euro modernizacji walcowni gorącej.
'W tej chwili program restrukturyzacji hutnictwa już zmienił się na tyle, że jestem zdecydowany podjąć ryzyko przekazania dokumentów na posiedzenie rządu z pozytywną opinią, ale z zastrzeżeniami dotyczącymi otoczenia HTS' - mówił w Katowicach wiceminister.
Jego zdaniem inwestycja w HTS broni się 'biznesowo', nie można jednak oceniać jej w oderwaniu od całokształtu sytuacji w hutnictwie. Dlatego resort finansów chce, aby program restrukturyzacji sektora, którym już we wtorek ma zająć się rząd, był realny.
W opinii Zagórnego zaktualizowany program restrukturyzacji hutnictwa powinien stanowić alternatywę dla prywatyzacji sektora w przypadku, gdyby próby prywatyzacji hut po raz kolejny zakończyły się niepowodzeniem. Konsolidację branży Zagórny uznał za jedyne możliwe obecnie wyjście.
Według wiceministra program restrukturyzacji powinien objąć huty należące do Skarbu Państwa. Tymczasem resort gospodarki chce, aby program dotyczył wszystkich polskich hut żelaza i stali. Jak powiedział Zagórny, jest to przedmiotem międzyresortowej dyskusji.
Wiceminister powiedział, że na rządowe gwarancje i poręczenie będą mogły również liczyć inne projekty w hutnictwie, jeżeli będą wiarygodne, z gwarancją spłaty.
W sprawie modernizacji walcowni gorącej w ubiegłym roku HTS zawarła wstępną umowę, jednak warunkiem jej uruchomienia jest poręczenie kredytowe polskiego rządu.
Przetarg na wykonanie inwestycji już w 1998 roku wygrała austriacka firma VAI, jednak dopiero w połowie 2000, po uzyskaniu pierwszych efektów restrukturyzacji, HTS mogła podjąć starania o kredyt.
Jak mówił w piątek wicepremier, minister gospodarki Janusz Steinhoff, 'inwestycja w HTS jest racjonalna z punktu widzenia przyszłości tej huty i całego polskiego hutnictwa'.
Zgodnie z projektem rządowego programu restrukturyzacji hutnictwa inwestycja w HTS zaliczona została do priorytetowych dla branży, mogących liczyć na rządowe gwarancje.
Projekt programu przewiduje, że jeszcze w tym roku HTS, Huta Katowice, Huta Florian oraz Huta Cedler utworzą jeden koncern pod nazwą Polskie Huty Stali SA. Równolegle trwają procedury zmierzające do prywatyzacji tych hut. Do połowy roku inwestorzy powinni złożyć wiążące oferty w tej sprawie.
