Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Miller nie pamięta spotkania z Janem Kulczykiem

0
Podziel się:

"Nie pamiętam, jak wyglądał mój dzień trzy lata temu" - tak były premier Leszek Miller skomentował wczorajsze doniesienia o swoim spotkaniu z Janem Kulczykiem, do którego miało dojść 8-go lutego 2002 roku, czyli dzień po zatrzymaniu szefa PKN Orlen.
Leszek Miller dodał, że nawet jeżeli doszło do takiego spotkania, to nie widzi w tym nic nadzwyczajnego.

"Nie pamiętam, jak wyglądał mój dzień trzy lata temu" - tak były premier Leszek Miller skomentował wczorajsze doniesienia o swoim spotkaniu z Janem Kulczykiem, do którego miało dojść 8-go lutego 2002 roku, czyli dzień po zatrzymaniu szefa PKN Orlen.

Leszek Miller dodał, że nawet jeżeli doszło do takiego spotkania, to nie widzi w tym nic nadzwyczajnego. Podkreślił, że odwołanie Andrzeja Modrzejewskiego z funkcji prezesa PKN Orlen było pewne już przed 8-ym lutego. Były premier powiedział, że ówczesny minister skarbu Wiesław Kaczmarek wcześniej informował go, że Skarb Państwa ma wystarczającą większość w Radzie Nadzorczej płockiej spółki, by tę zmianę przeprowadzić. Zdaniem Leszka Millera zmiana na stanowisku prezesa PKN Orlen była potrzebna. Były szef rządu powiedział, że wymieniono złego prezesa na lepszego, dzięki czemu - jak dodał - spółka mogła potem zanotować tak dobre wyniki.

Przewodniczący sejmowej komisji śledczej Józef Gruszka powiedział wczoraj Informacyjnej Agencji Radiowej, że 8-go lutego 2002 roku Kulczyk przebywał w Kancelarii Premiera. Wskazuje na to zapis w książce wejść do Urzedu Rady Ministrów. Tego samego dnia od rana Andrzej Modrzejewski był przesłuchiwany w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie, a od godziny 10 obradowała w Warszawie Rada Nadzorcza PKN Orlen, która odwołała Modrzejewskiego

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)