Premier Leszek Miller rozpoczał dwudniową wizytę w Petersburgu od udziału w obradach IV szczytu Rady Państw Morza Bałtyckiego. Spotkanie otworzył prezydent Rosji Władimir Putin.
W swym przemówieniu Putin po raz kolejny odniósł się do sprawy Obwodu Kaliningradzkiego. Podkreślił, że nie może być tak, że po rozszerzeniu Unii Europejskiej w regionie tym będą ograniczane prawa człowieka. Chodzi między innymi o swobodę poruszania się rodzin.
Inne tematy, którymi zajmie się Rada to współpraca regionalna, transport i ochrona środowiska oraz bezpieczeństwo.
Po zakończeniu sesji premier Miller ma spotkać się z premierem Litwy Algirdas Brazauskas. Z kolei jutro rano Leszek Miller spotka się na roboczym śniadaniu z premierem Rosji Michaiłem Kasjanowem. Rozmowy te będą dotyczyły głównie spraw gospodarczych, w tym między innymi spraw związanych z dostawami rosyjskiego gazu do Polski.
Rada Państw Morza Bałtyckiego obchodzi 10-lecie. Powstała w 1992 roku. Skupia 11 państw, w tym między innymi Danię, Polskę, Rosję i Estonię.
