Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Miller zapowiada spotkanie Grzegorza Kołodki z Radą Polityki Pieniężnej

0
Podziel się:

Wicepremier Grzegorz Kołodko spotka się z Radą Polityki Pieniężnej - zapowiedział premier Leszek Miller po wprowadzeniu nowego szefa resortu finansów do gmachu ministerstwa.
"Profesor Kołodko zasygnalizował potrzebę spotkania i z prezesem Narodowego Banku Polskiego i z Radą Polityki Pieniężnej i ja to gorąco popieram" - powiedział premier.

Wicepremier Grzegorz Kołodko spotka się z Radą Polityki Pieniężnej - zapowiedział premier Leszek Miller po wprowadzeniu nowego szefa resortu finansów do gmachu ministerstwa.
"Profesor Kołodko zasygnalizował potrzebę spotkania i z prezesem Narodowego Banku Polskiego i z Radą Polityki Pieniężnej i ja to gorąco popieram" - powiedział premier. Wyraził nadzieję, że być może otworzy się nowy etap w kontaktach między resortem finansów a Narodowym Bankiem Polskim i RPP.
Pytany czy jest za rozszerzeniem składu Rady Polityki Pieniężnej, premier powiedział, że kwestia rozszerzenia jest w rękach posłów. O ewentualnej dewaluacji złotego premier powiedział, że nie było to przedmiotem rozmów z wicepremierem Kołodką i na razie nie ma takich planów.
Na temat dalszej rekonstrukcji rządu Leszek Miller powiedział, że nie sądzi by zmiany w gabinecie nastąpiły w ciągu miesiąca. Dodał, że "rekonstrukcję się robi, ale o rekonstrukcji się nie mówi".
Premier wyraził nadzieję, że Grzegorz Kołodko zdynamizuje gospodarkę.
Nowy wicepremier, minister finansów powiedział, że jego celem jest szybszy wzrost gospodarczy i zmniejszenie bezrobocia przy zachowaniu inflacji na podobnym do obecnego poziomie.
Jego zdaniem polska gospodarka generalnie znajduje się na właściwych torach. "Idziemy do przodu, choć będziemy szli w szybszym tempie". Kołodko zapowiedział kontynuację strategii rozwoju opartej na szybkim wzroście gospodarki, sprawiedliwym podziale dóbr, korzystnej integracji z Unią Europejską i skutecznym państwie. Dodał, że oczekuje współpracy zarówno ze strony wszystkich ministrów i urzędników państwowych jak i ze strony przedsiębiorców. Na koniec powiedział do współpracowników, którzy wręczyli mu kwiaty: "Kwiaty do wazonów a my do roboty."

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)