Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Minister Kołodko zapowiada wzrost gospodarczy wyższy niż wzrost wydatków

0
Podziel się:

Wzrost gospodarczy ma być wyższy niż wzrost wydatków z budzetu. Taka zasada będzie przyjęta przy konstruowaniu wszystkich kolejnych budżetów - zapowiedział na konferencji prasowej wicepremier, minister finansów Grzegorz Kołodko.

Oznacza to odejście od tak zwanej reguły Belki, czyli wzrostu wydatków budżetowych według zasady "inflacja plus jeden procent", a także - jak wyjaśnił wicepremier - od wszelkich innych sztywnych zasad kształtowania wydatków budżetowych w połączeniu ze wskażnikiem inflacji. Celem ministra Kołodki jest stale zmniejszanie udziału budżetu w redystrybucji Produktu Krajowego Brutto.
Wicepremier powtórzył podstawowe założenia i wskaźniki projektu budżetu o których mówił w piątek po przyjęciu projektu przez rząd. Grzegorz Kołodko powiedział, że wzrost gospodarczy na koniec tego roku wyniesie 1.2 % a w trzecim kwartale- 1,7%.
Wicepremier Kołodko poinformował także, że w 2005 roku deficyt budżetowy liczony według metodologii stosowanej w krajach Unii Europejskiej spadnie poniżej 3 % . Tym samym zostanie spełniony jednej z wymogów strefy Euro. Wicepremier dodał, że deficyt obliczany zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem jest o ponad procent wyższy niż gdyby posługiwać się metodologią unijną. Powodem tego jest zaliczanie do zadłużenia poręczeń i gwarancji skarbu państwa. Deficyt w tym roku ma wynieść 5,5 % a w przyszłym 4,9. Dług publiczny na koniec przyszłego roku wyniesie ponad 52 % PKB.
Konferencja ministra w resorcie finansów miała - jak zwykle - bogatą oprawę medialną. Na stole leżał bochen chleba blisko metrowej średnicy symbolizujący budżet, z którego wicepremier wykroił jedną trzecią jako symbol tych wydatków, które można w budżecie dzielić swobodnie. Reszta symbolizowała tak zwane wydatki sztywne, których wysokość gwarantują ustawy, na przykład emerytury czy renty.
Minister po 40-minutowym wystąpieniu i pokrojeniu chleba powiedział, że musi opuścić konferencję w związku z ważnymi sprawami zawodowymi i - jak to było w poprzednich przypadkach - nie odpowiadał na pytania dziennikarzy. Wywołało to niezadowolenie i jeden z nich głośno określił to jako skandal, tym bardziej, że dziennikarze zostali zaproszeni na konferencję prasową Grzegorza Kołodki, a nie mogli zadać mu żadnego pytania. Na pytania dziennikarzy odpowiadała wiceminister finansów Halina Wasilewska-Trenkner.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)