Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Minister Kurczuk potwierdza, że generał Kowalczyk zmienił zeznania w sprawie starachowickiej

0
Podziel się:

Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Grzegorz Kurczuk poinformował w Sejmie, że komendant główny policji, generał Antoni Kowalczyk zmienił zeznania i w kolejnych przesłuchaniach przyznał, iż przekazał ówczesnemu wiceministrowi spraw wewnętrznych Zbigniewowi Sobotce, "ogólne informacje" na temat akcji planowanej przez Centralne Biuro Śledcze. Minister dodał, że dlatego wystąpił o uchylenie ministrowi Sobotce immunitetu.

Minister Kurczuk przedstawił w Sejmie na wniosek Platformy Obywatelskiej informacje na temat zmian w zeznaniach komendanta Kowalczyka, złożonych w sprawie tak zwanego przecieku starachowickiego.

Minister Kurczuk powiedział, że w czasie dwóch pierwszych przesłuchań, 5-ego czerwca i 16-ego lipca, generał Kowalczyk stwierdził, że nie przekazywał nikomu żadnych informacji na temat akcji prowadzonej przez Centralne Biuro Śledcze.

W trzecim przesłuchaniu 20-ego sierpnia zeznał natomiast, że w trakcie rutynowej rozmowy z ministrem Sobotką w sprawach kadrowych poinformował go o planowej akcji. Według ministra Kurczuka, który odczytał odpowiedni akapit protokołu zeznań, generał Kowalczyk miał powiedzieć, że będzie kolejna akcja dotycząca grupy przestępczej, a w sprawę są zamieszani samorządowcy i policjanci. Miał dodać, że nie zna ich nazwisk.

W trakcie następnego przesłuchania, 8-ego wrzesnia, Kowalczyk, stwierdził, że nie mówił Sobotce, z jakiej partii pochodzą samorządowcy, wobec których działania prowadzi CBŚ, zaś Sobotka o to nie pytał.

Minister Kurczuk stwierdził, że uznał zeznania Kowalczyka za na tyle ważne, że w związku z nimi wystąpił o uchylenie immunitetetu poselskiego ministra Sobotki. Wiceminister twierdził bowiem wcześniej, że nie miał żadnych informacji na temat sprawy przed pojawieniem się przecieku.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)